Ograniczenia w produkcji gier – budżet, czas, zasoby – mogą być frustrujące, ale dobrze zarządzane stają się potężnym narzędziem organizacyjnym. Porozmawiamy o tym, jak świadome wykorzystanie ograniczeń pozwala usprawnić procesy, uniknąć chaosu i stworzyć pipeline, który działa.   

Niezależnie od tego jaką metodykę pracy przyjmiemy, wcześniej czy później coś w projekcie nie pójdzie zgodnie z planem i – zazwyczaj – będzie to kwestia tego, ile udało się zrobić w zamierzonym czasie.
Taki niedowieziony sprint czy milestone wymaga oczywiście zaplanowania dalszej pracy, ugaszenia pożarów i masy stresujących drobnych zadań, ale to co stanowi największe wyzwanie, to diagnoza co było powodem i jak temu na przyszłość przeciwdziałać.
W ramach prezentacji prześledzimy algorytm działania, pozwalający szukać przyczyn nieco szybciej i precyzyjniej oraz omówimy sobie, które z nich leżą w gestii producenta projektu, a które wymagają eskalacji.

Kreatywne szaleństwo kontra twarda organizacja – jak pogodzić te dwa światy, żeby nie zabić innowacyjności, a jednocześnie nie utonąć w chaosie? Czy producent to kreatywny partner, czy raczej przeszkoda w procesie twórczym? Czy w fazie produkcji wciąż jest miejsce na eksperymenty? Przyjrzymy się, jak skutecznie zarządzać kreatywnym procesem na różnych etapach produkcji gry. Przeanalizujemy, dlaczego zbyt sztywne struktury mogą dusić pomysły, a brak organizacji prowadzi do katastrofy. Nie zabraknie też interaktywnego ćwiczenia, które pozwoli wypracować mindset producenta jako osoby, która balansuje między kreatywnością a skuteczną produkcją.